Miniaturowy konik rasy falabella. Mierzy jedynie 55 cm, a waży zaledwie 65 kilogramów. Urodził się w 2006 roku w Holandii, skąd niedługo później przyjechał do Polski, podróżując w… bagażniku samochodu. Od tej chwili rozpoczęła się jego droga do sławy.
Ciuciu niewielkie rozmiary rekompensuje sobie ogromnym ego – to prawdziwa gwiazda i niezły charakterek! Mimo że jest obecnie najmniejszym koniem w kraju, zdolnościami przewyższa niejednego olbrzyma. Podczas pokazów prezentuje niezwykłe sztuczki i jest ulubieńcem nie tylko najmłodszych widzów. Chociaż wygląda słodko i niewinnie, to urodzony samiec alfa, który rozstawia po kątach nawet ogniste andaluzy.
Ten mały siwy ogier niczym się nie przejmuje, a rzeczy, które przerażają duże konie, nie mogą wyprowadzić go z równowagi. Ciuciu wszędzie czuje się jak u siebie – czy jest to jego własny boks, czy tylne siedzenie w samochodzie, czy też kanapa w salonie. Uwielbia być w centrum uwagi i pozować do zdjęć. Pracować lubi nieco mniej, chyba że w grę wchodzą smakołyki!
